Poświąteczny film na luzie. Od dawna ciekawiło mnie jakie to uczucie płynąć w śryżu, w rzece która właśnie zamarza. Ptaki w końcu jakoś sobie radzą. Jeszcze dzień wcześniej na Sanie było zdecydowanie więcej luźnej przestrzeni – i pewnie można by…
Poświąteczny film na luzie. Od dawna ciekawiło mnie jakie to uczucie płynąć w śryżu, w rzece która właśnie zamarza. Ptaki w końcu jakoś sobie radzą. Jeszcze dzień wcześniej na Sanie było zdecydowanie więcej luźnej przestrzeni – i pewnie można by…